Ciekawa historia, lekki humor i dobra obsada tworzą film idealny by się relaksować przed ekranem. Dobry film.
Na przykład, specjalny pokój w domu handlarza bronią ma mieć ściany nie przepuszczające żadnych sygnałów z zewnątrz ani na zewnątrz. A tymczasem nasi bohaterowie za pomocą walkie-talkie jakoś sobie przesyłają wiadomości.
Ale pewnie czepiam się. Ostatnia scena w "Mołdowie" jest wszak do tego stopnia odrealniona, że...
Nie jestem wymagający wobec takich produkcji, ale jednak czuję lekki zawód. Nie było za bardzo zabawne ani ciekawe. Ot takie sobie było i już.
nie miałam pojęcia, że to komedia sensacyjna, więc trochę się zdziwiłam w pewnym momencie. Ale uśmiałam się setnie! Bardzo fajny film z typu "zróbmy sobie jaja i bawmy się świetnie". Przyjemna i lekka rozrywka ;-), świetny relaks!
Zastanawiam się, ani to komedia ani parodia. Taka ot usaowska szmira, która zapewne tylko ich śmieszy. Sporo starszych aktorów, nawet bardzo starych (znanych lecz zapomnianych). Mogło być lepiej, jednak idiotyzmy made in USA wzięły górę nad rozsądkiem. Wyszło głupie „kino” dla „głupiego” widza.
Film dobry, nie jest może rewelacyjny ale przyjemnie się oglądało. Obsada bardzo dobrze się spisała i film stopniowo nabierał tempa. Jednak bardziej powiedziałbym że film jest z gatunku akcji, elementów komedii nie było zbyt wiele jak dla mnie. 7/10.
Nie ma w nim wielkiej głębi ale ogląda się spoko o ile nie odstrasza dość sztuczny amerykański patos
i rozmach. Humor jest, akcja jest, wszystko się zgadza i jest nieźle. :)
Nie wiem jak dodać to do ciekawostek, więc napiszę komentarz :)
Na początku filmu budzik pokazuje godzinę 6:00.
Bruce wstaje, wkłada szlafrok, schodzi schodami na dół. Podchodzi do stołu, bierze tabletki i połyka je. W tym samym czasie na ścianie zegar pokazuje godzinę 7:00. Albo godzinę mu zajęło zejście po...